Dzisiejsza data 20.02.15 jest dla mnie bardzo ważna.
Zaczęłam mówić w języku obcym. Tak po prostu.
Nie wiem co miało na to wpływ. Po prostu samo wyszło.
Nawet się nie zastanawiałam.
Całe szczęście że mam z kim rozmawiać w obcym języku
i nie muszę szukać native speakera. Nadal robię sporo błędów
w zdaniach, ale to nie jest istotne.
Zaczynam budować sobie swoją bazę słownictwa.
Zaczyna mi się to podobać.
Całe szczęście że mam z kim rozmawiać w obcym języku
i nie muszę szukać native speakera. Nadal robię sporo błędów
w zdaniach, ale to nie jest istotne.
Zaczynam budować sobie swoją bazę słownictwa.
Zaczyna mi się to podobać.
Postanowiłam że moim dniem na mówienie będzie niedziela. Na razie wystarczy. Zaczęłam mówić o byle czym, nawet o lecącym w telewizji filmie. Naprawdę nie jest to dla mnie istotne o czym. Ważne by się odzywać. Fajne uczucie, jak uda się powiedzieć coś poprawnie.
Znalazłam też sporo poradników jak sobie poradzić z kompleksem NIE MÓWIENIA. Możecie skorzystać z stron, które przypadły mi do gustu, jedną z nich jest fiszoteka.
http://blog.fiszkoteka.pl
TALKING
co jeśli nie macie kogoś, kto będzie chciał z wami rozmawiać? Skorzystajcie z LANG-8, ludzie uczą się przez skype. I nie bać się że coś się źle powie. Na początku nie będzie mówiło się poprawnie, bo nie zna się wszystkiego dobrze i moim zdaniem jest to naturalne. Największym błędem z jakim się spotkałam w swojej szkolnej nauce to napisz dialog. Tak, uczono mnie, że się nie mówi, tylko pisze dialogi, nie mówiliśmy na lekcjach prawie nigdy, chyba że przy odpowiedzi i to był dramat.
Nie muszę chyba tego opisywać, po prostu na każdego przychodzi czas, kiedy wreszcie zaczyna uczyć się języka, a nie MÓWI, że się TYLKO UCZY.
Znalazłam też sporo poradników jak sobie poradzić z kompleksem NIE MÓWIENIA. Możecie skorzystać z stron, które przypadły mi do gustu, jedną z nich jest fiszoteka.
Today's date 20 February, 2015 is very important for me. I began to speak a foregin language. It was so simple. I don't know what has contributed to it this. Just the same thing happened. I didn't thought about it. Fortunatelly, I have someone to talk in a foregin language and do not have to look for the native speaker. I still make o lot of mistakes with my sentences, but this doesn't matter. I'm starting to buid myself base vocabulary. I'm starting to like it. I decided that I will be speak every Sunday. For now, that will surffice. I just started to talk about anything, even throving in a television movie. It is not really important for me what I talk about. It's important speak up. It is feels good to be able to say something corectly. I also found a lot of thing guides how to deal with the complexes about not being able to express yourself.
http://blog.fiszkoteka.pl
TALKING
co jeśli nie macie kogoś, kto będzie chciał z wami rozmawiać? Skorzystajcie z LANG-8, ludzie uczą się przez skype. I nie bać się że coś się źle powie. Na początku nie będzie mówiło się poprawnie, bo nie zna się wszystkiego dobrze i moim zdaniem jest to naturalne. Największym błędem z jakim się spotkałam w swojej szkolnej nauce to napisz dialog. Tak, uczono mnie, że się nie mówi, tylko pisze dialogi, nie mówiliśmy na lekcjach prawie nigdy, chyba że przy odpowiedzi i to był dramat.
Nie muszę chyba tego opisywać, po prostu na każdego przychodzi czas, kiedy wreszcie zaczyna uczyć się języka, a nie MÓWI, że się TYLKO UCZY.
No comments:
Post a Comment